Jaką opinie ma miód na trądzik
Miód koi trądzik, leczy cerę trądzikową i przynosi ulgę. Poza tym często w domu mamy miód
i używamy go do różnych celów – pomaga zlikwidować zaskórniki, osładza herbatę lub kawę, dodany do ciasta podnosi jego walory smakowe – można zjeść go prosto ze słoika. Miód jest wspaniałym dodatkiem do potraw oraz znakomitym sposobem pielęgnacji cery.
Miód ma działanie antyseptyczne, antybakteryjne, oczyszcza oraz nawilża, wygładza i dodaje urody. Jest uznanym sposobem zwalczania trądziku. Miód cenili nasi przodkowie, również my chętnie sięgamy po ten produkt pracowitości pszczół. Nie należy kupować miodu sztucznego – pomaga miód naturalny i na dodatek z rekomendowanej pasieki. Najbardziej popularny miód na trądzik to pochodzący z Nowej Zelandii miód manuka. Podobno niemieccy naukowcy odkryli że miód ten ma sto razy więcej właściwości antybakteryjnych niż inne miody. Miód manuka cieszy się najlepszą opinią wśród osób cierpiących na trądzik.
Jak sporządzić maseczkę miodową?
Sposobów jest co najmniej kilka: można wymieszać łyżkę miodu z łyżką oleju, łyżkę miodu z jednym żółtkiem, miód z jogurtem lub śmietanką. Gęstą masę nakłada się na cerę na dwadzieścia minut i po tym czasie mieszaninę należy zmyć.
Można także zmieszać dwie łyżki miodu, żółtko, dwie łyżki płatków owsianych, starte jabłko i taką mieszankę nałożyć na buzię – mieszanina taka pomaga leczyć tłustą cerę bogatą w zaskórniki.
Tak samo można wziąć łyżkę miodu, jedno białko, łyżkę rumianku i taką mieszaninę nałożyć na twarz – cera będzie znacznie bardziej osuszona i wygładzona, a na dodatek znikną podrażnienia i zaczerwienienia. Takie oczyszczenie utrzymuje się dłużej, jeśli maseczka jest stosowana regularnie – raz w tygodniu.
Systematyczność i wytrwałość to podstawa w leczeniu trądziku. Nie wolno nakładać zbyt dużych ilości miodu na twarz, ponieważ rozpuszcza się i spływa po buzi, tworząc zacieki i brudząc ubrania.
Miód ceniły kobiety starożytne, Kleopatra stosowała maseczki miodowe oraz kąpała się w oślim mleku, zyskując gładką cerę.
Podsumowując, miód na twarzy, w żołądku oraz w naszym organizmie na pewno przyniesie dobre efekty. Warto zatem zainwestować w słoik dobrego miodu ze sprawdzonego źródła.
Najlepsze są chyba te z własnej pasieki, dlatego ja dla pewności chodzę na targ i tam kupuję. Uwielbiam miód! Szczególnie oczywiście jeść. 🙂 Ale jako maseczka również dobrze się sprawdza. Smaruję też usta miodem, bo mam wiecznie wysuszone. Także świetnie pomaga.